Babcia Kuna. Mieliśmy tą olbrzymią przyjemność, że poznaliśmy ją i jej przyjaciółki. Ona – typowa starsza pani, ze swoimi nawykami i przyzwyczajeniami. Lubiła chodzić na spacery i wygrzewać się na balkonie. Mimo wieku, żaden pies nawet nie odważył się jej sprzeciwić. Do końca swoich dni była świadoma i pełna chęci. Niestety wiek zrobił swoje i na rękach najbliższych udała się na swój ostatni i najdłuższy zasłużony spacer. One – trzy dziewczyny, kotki, a każda o innym charakterze i temperamencie. W królestwie, które urządziła im pani Małgosia, nie brakuje im niczego. Uwielbiają godzinami obserwować ptaki na świetnie przystosowanym balkonie i wylegiwać się zarówno na wygodnych posłaniach, łóżkach, fotelach, jak i w ulubionych zakamarkach. Czasem tylko, brakuje im Babci Kuny, która z pewnością zapewniła by im trochę rozrywki w tak zapracowanym codziennym życiu 🙂